Od poniedziałku najlepszy brzeski pływak zmienił barwy klubowe. Od teraz jego klubem jest AZS-AWF Warszawa. Jak sam twierdzi, że zaplecze sportowe w Brzesku nie pozwala mu rozwinąć skrzydeł.
„Bardzo mi przykro żegnać się z klubem BOSiR Brzesko, ale było dla mnie zbyt dużym wysiłkiem, by w nowym sezonie kolejny raz dojeżdżać po 250 km na dwa treningi dziennie z Brzeska do Dębicy, aby pływać tam na basenie olimpijskim” – pisze na swoim FB Wojtek.