Strona główna Blog Strona 39

Konfederacja – podsumowanie wyborów i plany na przyszłość

0

W poniedziałek 28 października odbyło się  Restauracji Rzym w Brzesku spotkanie sympatyków Konfederacji. Gośćmi byli nowo wybrani z listy Konfederacji posłowie KonradBerkowicz Grzegorz Braun.  Gospodarzem był Czesław Kwaśniak, lider listy Konfederacji w tarnowskim okręgu wyborczym nr 15, który w zdobył prawie 11 tysięcy głosów. W spotkaniu uczestniczyły osoby które startowały w wyborach do Sejmu z listy Konfederacji, oraz sympatycy którzy pomagali przy wyborach i w ten sposób przyczynili się do uzyskania bardzo dobrego wyniku i ostatecznego sukcesupolegającego na tym, że Konfederacja weszła do Sejmu. Jak podkreślił poseł Konrad Berkowicz, Konfederacja odniosła sukces pomimo tego, że była traktowana w mediach publicznych w sposób po prostu niegodny. Wszystko w tych wyborach było tak ustawione, aby mniejszym podmiotom po prostu już na początku maksymalnie utrudnić start. Należał do tego choćby bardzo krótki termin zbierania podpisów.  Mimo wszystko udało się w ekspresowym tempie, bo zaledwie w kilka dni, zebrać wymaganą ilość podpisów. Lista Konfederacji w okręgu tarnowskim została nawetzarejestrowana jako pierwsza z wszystkich partii w okręgu i jako pierwsza lista Konfederacji w całej Polsce. Wszystko wyłącznie dzięki setkom wolontariuszy, którzy spontanicznie zaangażowani się w zbiórkę tych podpisów. 

Jak podkreślono, nie ma czegoś takiego jak jednolita prawica której niekwestionowanym hegemonem jest PiS i Konfederacja to udowodniła ponad wszelką wątpliwość. W rozmowach działacze i sympatycy Konfederacji nie ukrywają opinii, że pojęcie „Zjednoczona Prawica” to takie hasło ukute na potrzeby marketingu politycznego. Pozostałe partiewchodzące w skład tzw. Zjednoczonej Prawicy czyli Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry i Porozumienie Jarosława Gowina, właściwie nie są żadnymi partiami w normalnym rozumieniu tego słowa. Prędzej jakieś koterie skupione wokół swoich watażków, których celem jest po prostu urwanie dla siebie  jak najwięcej stołków. Gdyby startowały do wyboru samodzielnie, to nie zdobyły by ani jednego procenta głosów. Wszyscy startowali pod szyldem PiS i dzięki temu udało im się skorzystać z popularności tej partii i na jej plecach wjechać do Sejmu. Kierują się wyłącznie własnymi ambicjami i chęcią jak najdłuższego partycypowania w „konfiturach” związanymi ze sprawowaniem władzy. Takie partie bardzo łatwo zdominować. Wystarczy zaproponować kilka stołków z ładnymi tytułami, plus jeszcze kilkanaście w spółkach skarbu Państwa dla bliższych lub dalszych krewnych i znajomych królika i po sprawie. Nie jest to trudne kiedy się sprawuje władze w ostateczności w dość dużym państwie i jest czym obdzielać. Przy tak wielkich możliwościach, te gifty dla „koalicjantów” to praktycznie okruch z pańskiego stołu.  Z Konfederacją jest taki problem, że stanowi ona ideową prawicę. Jej działacze i sympatycy nie wahają się iść pod prąd i stanowczo wyrażać swoją opinię. Zaangażowali się w wybory mimo tego, że media głównego nurtu nie wdawały im żadnych szans, a wręcz ścigały się wyśmiewaniu i szydzeniu. Jak pokazały wyniki wyborów, Konfederacja staje się jednakgłosem tych, którzy mając konserwatywne poglądy, uważają że PiS używa haseł prawicowych jedynie na potrzeby propagandy. Jak zauważył w swoim wystąpieniu poseł Grzegorz Braun, jak się ma realną pełnię władzy, to społeczeństwo oczekuje że będzie się wprowadzało w życie poglądy które się głosi, a nie jedynie będzie się o nich mówiło. 

W kuluarowych rozmowach można usłyszeć, że Konfederacja nie wyklucza w przyszłości współpracy z PiS mimo bardzo nieprzyjemnych doświadczeń z ostatnich tygodni, ale PiS musi się nauczyć szanować inne podmioty na scenie politycznej. Musi zrozumieć, że nie wszyscy są do kupienia jak Solidarna Polska czy Porozumienie. PiS musi się przyzwyczaić, że na scenie politycznej – z woli Obywateli – funkcjonują jeszcze inne podmioty po prawej stronie. Im szybciej  to zrozumie, pogodzi się z tym faktem i go zaakceptuje, tym lepiej dla PiS. Dotychczasowe metody polegające na zaciekłym niszczeniu jakiejkolwiek konkurencji muszą odejść do niechlubnej przeszłości. Jeżeli tak się nie stanie, to Konfederacja sobie oczywiście poradzi i w tych warunkach. Gorzej z PiS, bo wszystko ma swoje granice, a Wyborcy uważnie obserwują sytuację i zachowanie rządzących. W przeszłości Polacy już wielokrotnie odesłali na śmietnik historii partie i polityków, którym którzy zapomnieli że pycha kroczy przed upadkiem, i zaczęli się zachowywać jakby mieli rządzić wiecznie. Już dzisiaj PiS jest w takiej sytuacji, że w razie potrzeby, praktycznie nie ma z kim zawrzeć koalicji, bo mniejsze podmioty po prostu się boją, że zostaną wykorzystanie a następnie pożarte. Bezwzględność z jaką media podporządkowane partii rządzącej zwalczały Konfederację w czasie kampanii wyborczej, czy też próba całkowitego wyeliminowania ze sceny politycznej PSL, skłania do ostrożności przy podejmowaniu decyzji o ewentualnej współpracy. Konfederacja jest młodym podmiotem na scenie politycznej, ale jej politycy są zdeterminowani budować struktury terenowe i – jak zapewniają – nic im w tym nie przeszkodzi. Powtarzają znane powiedzenie, że kampania wyborcza rozpoczyna się dzień po zakończeniu poprzedniej kampanii. Są przekonani, że po dobrze przepracowanych czterech latach, w kolejnych wyborach zdobędą jeszcze większe zaufanie wyborców i  kilkakrotnie powiększą swoją reprezentację w Sejmie, co pozwoli im realnie wpływać na stanowione w Polsce prawo. Już więcej nie będzie udawania i podszywania się pod prawicę. PiS musi się zdecydować kim chce być. Jeżeli poprzestanie wyłącznie na mówieniu o konserwatywnych wartościach, to bardzo szybko zostanie zastąpiony przez Konfederację, która ma odwagę przeprowadzić swoje projekty z którym szła do wyborów obecnie i będzie szła również za cztery lata.

Fot. MiL

Życie Brzeska

Rusza konkurs na pracodawców przyjaznych żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej

0

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej rozpoczęło drugą edycję konkursu „Pracodawca przyjazny WOT”. Tym razem nagrody będą przyznane 
aż w czterech kategoriach, a zgłoszenia do eliminacji mogą przesyłać nie tylko pracownicy-żołnierze WOT, ale i sami pracodawcy!

Celem konkursu jest wyłonienie i wyróżnienie pracodawców, którzy swoją postawą 
i warunkami pracy wspierają pracowników-żołnierzy, rozumieją istotę budowy formacji, w tym stojące przed nią cele i zadania szczególnie w aspekcie lokalnym oraz doceniają korzyści jakie wynikają z zatrudniania Terytorialsów.

Rok temu na szczeblu ogólnopolskim tytuł „przyjaznego WOT” został przyznany Panu Tomaszowi Kądziołce, prezesowi Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury. Naszczeblu wojewódzkim zwycięzcą konkursu z terenu Małopolski został Pan Piotr PIJOCHA współwłaściciel firmy „APW TECH” z Krzęcina.

W tym roku ogólne ramy konkursu pozostają bez zmian, zasadnicze różnice dotyczą zwiększenia do czterech ilości kategorii, w których zostaną wyłonieni zwycięzcy oraz umożliwienia zgłoszenia kandydatury osobiście przez pracodawców.

W pierwszym etapie konkursu kandydatury pracodawców wraz z opisem przyjmują brygady obrony terytorialnej, ten etap już się rozpoczął. Zgłoszenia mogą składać żołnierze-pracownicy, ale też sami pracodawcy, termin ich przesyłania upływa 
22 stycznia 2020 r. Potem komisje brygadowe wybiorą laureatów, którzy wezmą udział w drugim – finałowym etapie konkursu. W maju 2020 roku odbędzie się gala finałowa, podczas której nadany zostanie tytuł „Pracodawcy przyjaznego WOT” oraz wyłonieni zostaną laureaci w poszczególnych kategoriach.

Mając na uwadze doświadczenia z pierwszej edycji konkursu, w tym roku do czterech została zwiększona ilość kategorii pracodawców, w których można zgłaszać swoich przedstawicieli. Do grupy I będą kwalifikowani pracodawcy zatrudniający 
do 20 pracowników, do grupy II zatrudniający powyżej 20 osób, do kategorii III będą zaliczani pracodawcy z sektora publicznego, a do kategorii IV – ze szkolnictwa.

Konkurs „Pracodawca przyjazny WOT” jest częścią większego projektu pod tą samą nazwą, w ramach którego Wojska Obrony Terytorialnej już od ponad dwóch lat podejmują działania mające na celu kształtowanie pozytywnych relacji 
z pracodawcami oraz wypracowanie wspólnego systemu przeciwdziałania ewentualnym problemom na linii praca – służba. W tym celu Wojska Obrony Terytorialnej biorą udział w targach pracy, udostępnianiają bazę informacyjną dla pracodawców i są otwarte na doskonalenie systemu i wsparcie w rozwiązywaniu problemów zgłaszanych przez pracowników i pracodawców.

Informacje na temat konkursu oraz regulamin można znaleźć na stronie https://www.wojsko-polskie.pl/dwot/pracodawca-przyjazny-WOT/.

***

Żołnierze 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej (11MBOT) uczcili pamięć swoich walecznych poprzedników z Armii Krajowej, którzy odeszli na wieczną wartę. Symboliczne znicze zapłonęły na grobach żołnierzy AK oraz powojennych organizacji niepodległościowych z rejonu Małopolski.

Święto przypadające 1 listopada to okazja by wyrazić szacunek i oddać hołd wszystkim zmarłym, którzy walczyli o wolność Ojczyzny. Żołnierze Obrony Terytorialnej, kontynuujący misję Armii Krajowej, czują się w sposób szczególny zobowiązani 
do kultywowania pamięci o swoich niezłomnych poprzednikach.

mjr Bartosz KUBAL
Oficer Prasowy
11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej

Odblaski dla seniorów od uczniów PSP w Okocimiu

0

Prawie 100 odblasków rozdali uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej w Okocimiu. Głównym docelowym adresatem były osoby starsze. Większość akcji dotyczących bezpieczeństwa na drodze skierowana jest do dzieci. Uczniowie PSP w Okocimiu postanowili pomyśleć również o seniorach.

Akcja ta została zorganizowana w ramach inicjatyw podejmowanych przez szkołę w konkursie „Odblaskowa szkoła”. Miała  ona na celu zwrócenie uwagi osób poruszających się po drodze po zmierzchu, szczególnie osób starszych, seniorów na konieczność ustawowego obowiązku korzystania z elementów odblaskowych. Dotyczy to nieoświetlonych terenów, poza obszarem zabudowanym. Osoba poruszająca się po drodze po zmierzchu ubrana w ciemny strój i nie posiadająca elementów odblaskowych nie jest dostatecznie widoczna przez kierującego pojazdem.  

Uczniowie rozdawali odblaski osobom starszym w okolicach kościoła, po zakończonym nabożeństwie różańcowym, kiedy już zaczyna zapadać zmierzch.  Napotkane osoby zostały poinformowane o przeprowadzanej akcji oraz wręczono im  elementy odblaskowe. Wielu osobom taka akcja bardzo się podobała i byli mile zaskoczone.

W ramach konkursu „Odblaskowa Szkoła” uczniowie zorganizowali happening

„Odblaskowy marsz” propagujący noszenie odblasków oraz wręczali własnoręcznie wykonane ulotki kierowcom na przyszkolnym parkingu. We wrześniu tego roku odbyło się również spotkanie z rodzicami które poprowadził Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Brzesku kom.Tomasz Nosal a w październiku prelekcja dla całej społeczności uczniowskiej przeprowadzonej przez asp. sztab. Ewelina Buda z KPP w Brzesku.

Bezpieczny Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

0

Rozpoczął się czas przygotowań do Dnia Wszystkich Świętych, kiedy znacznie częściej odwiedzamy groby bliskich i wyjeżdżamy na oddalone od miejsca zamieszkania cmentarze. Jest to również okres, w którym powinniśmy zachować szczególną ostrożność, by nie stać się ofiarą przestępców. W tym roku Dzień Wszystkich Świętych przypada w piątek, co niewątpliwie pozwoli na rozłożenie wizyt na kilka dni, a w tym właśnie czasie częściej niż zwykle dochodzi do kradzieży na cmentarzach, w środkach komunikacji publicznej oraz włamań do domów i mieszkań. Pomimo, że w okolicach nekropolii porządku pilnować będzie więcej policjantów oraz pracowników innych służb, to w czasie pobytu na cmentarzu oraz w jego otoczeniu zwróćmy szczególną uwagę na bezpieczeństwo osobiste.
Aby dni zadumy i pamięci o zmarłych przebiegły spokojnie, apelujemy o zachowanie rozsądku, wzmożoną czujność i przestrzeganie kilku ważnych zasad bezpieczeństwa.

Zanim wyjedziemy z domu pomyślmy o tym, jak odpowiednio zabezpieczyć swoje mieszkanie. Wychodząc sprawdźmy, czy wszystkie okna i drzwi są zamknięte, kurki z gazem zakręcone i wyłączone piecyki elektryczne. Przed wyjazdem zamknijmy drzwi i okna, a w budynkach wolno stojących pamiętajmy o zamknięciu okien dachowych czy piwnicznych, drzwi garażowych oraz innych pomieszczeń gospodarczych. W przypadku, gdy posiadamy alarm pamiętajmy o jego uaktywnieniu.

Możemy również poprosić zaufanego sąsiada, by zwrócił uwagę na nasz dom czy mieszkanie, a w razie zauważenia czegoś niepokojącego, natychmiast nas o tym powiadomił.

Nie nagłaśniajmy informacji o planowanym wyjeździe i nie zostawiajmy tego rodzaju informacji na automatycznej sekretarce. Starajmy się nie pozostawiać w mieszkaniu wartościowych przedmiotów oraz rozważmy zdeponowanie w banku posiadanej gotówki.

Wybierając się na cmentarz, nie zabierajmy, o ile to możliwe, większych kwot pieniędzy, biżuterii oraz innych wartościowych przedmiotów, ponieważ mogą „paść łupem” złodzieja. Warto mieć odliczoną na zakupy kwotę pieniędzy i trzymać ją w innym miejscu niż portfel i dokumenty. W trakcie płacenia za zakupy na straganach przy cmentarzach nie pokazujmy, ile pieniędzy mamy przy sobie. Pieniądze, dokumenty czy telefon komórkowy trzymajmy w wewnętrznej kieszeni ubrania, co z pewnością utrudni złodziejowi ewentualną próbę kradzieży.

Szczególną czujność powinniśmy również zachować podczas korzystania z komunikacji publicznej, zwłaszcza przy wsiadaniu i wysiadaniu. Pamiętajmy by torebki, saszetki, plecaki były zamknięte i najlepiej obrócone zapięciem do ciała i przytrzymywane ręką od góry.

W przypadku korzystania z własnego transportu zapoznajmy się wcześniej ze zmianami w organizacji ruchu wprowadzanymi czasowo w tym okresie na drogach oraz w rejonie cmentarzy czy parkingów.

Parkując samochód przed cmentarzem również nie zostawiajmy w nim w widocznym miejscu wartościowych przedmiotów lub dokumentów. Starajmy się parkować na strzeżonych lub dozorowanych parkingach, w miejscach oświetlonych i często uczęszczanych. Wysiadając, sprawdźmy czy drzwi i okna w aucie są zamknięte. Widoczny laptop czy torebka mogą niestety stanowić okazję dla potencjalnego złodzieja. Pamiętajmy też gdzie pozostawiliśmy swój pojazd, żeby uniknąć niepotrzebnego stresu.

Pamiętajmy również, by podczas porządkowania grobów nie zostawiać, nawet na chwilę, torebki lub saszetki na pomniku czy ławce. Dobrze, gdyby ktoś ze znajomych lub rodziny mógł towarzyszyć nam na cmentarzu.

Jeżeli w okresie Wszystkich Świętych, zabieramy na cmentarz dzieci, zwracajmy na nie szczególną uwagę. Zadbajmy, aby dziecko posiadające telefon komórkowy pod hasłem ICE miało wpisany numer telefonu swego rodzica lub opiekuna. Małe dzieci wyposażmy w kartkę z danymi kontaktowymi do rodzica lub opiekuna. Uczmy też najmłodszych, że w sytuacjach „awaryjnych” zawsze mogą uzyskać pomoc od przedstawicieli służb mundurowych: policjanta, strażnika miejskiego, strażaka oraz harcerza.

Wybierając się do nekropolii ze starszymi osobami cierpiącymi na zaburzenia pamięci, pilnujmy, by zbytnio się nie oddalały, pamiętajmy, że w tłumie łatwo się zagubić. W takim przypadku pomoże umieszczona w ubraniu kartka z numerem telefonu do rodziny zagubionej osoby.

Jak co roku w okolicach dnia Wszystkich Świętych na ulicach pojawią się dodatkowe policyjne patrole, które nie tylko będą dbały o nasze bezpieczeństwo, ale także służyły pomocą. Dlatego stosujmy się do poleceń i wskazówek wydawanych przez policjantów lub innych funkcjonariuszy pełniących służbę w rejonach cmentarzy. Warto pamiętać, że nasze bezpieczeństwo w dużym stopniu zależy również od nas samych.

Życzymy bezpiecznych wyjazdów i powrotów, spokoju oraz pełnych zadumy i refleksji odwiedzin na grobach bliskich.

(Biuro Prewencji KGP)

ODBLASKOWY HAPPENING

0

23 października uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Brzesku zorganizowali happening na ulicach Brzeska pod hasłem „Daj się zobaczyć i żyj”. Uczniowie wraz z nauczycielami ubrani w kamizelki odblaskowe w mglistej aurze, jaka panowała tego dnia, „świecili z daleka” i dzięki temu byli dobrze widoczni na drodze. Uwagę przechodniów przyciągali nie tylko strojem, ale także transparentami i plakatami, które nieśli ze sobą. Hasła na nich umieszczone były trafne i pouczające, a niektóre bardzo zabawne. Wszystkie promowały noszenie odblasków przez pieszych w różnym wieku – „Gdy o życie senior dba, to na sobie odblask ma”, „Bezpieczeństwo prosta sprawa, zebra, odblaski i rozwaga”, „Gdy zmrok zapada, każdy pieszy odblask zakłada”, „Chcesz bezpiecznie iść do szkoły, noś tornister odblaskowy”.

Na czele korowodu, przy odgłosie werbli, szła zebra w kamizelce odblaskowej, nasza szkolna maskotka BRD, która niosła znak informacyjny „Przejście dla pieszych”, zachęcając w ten sposób do przekraczania jezdni na pasach. Podczas marszu po mieście uczniowie głośno skandowali hasła wzywające do noszenia odblasków oraz rozdawali przygotowane przez siebie ulotki, w których apelowali o potrzebę korzystania z wyznaczonych przejść dla pieszych.

Gwarny i odblaskowy korowód wzbudził żywe zainteresowanie wśród przechodniów a także mieszkańców mijanych osiedli czy pracowników pobliskich instytucji, którzy z zainteresowaniem wyglądali z okien. Mamy nadzieję, że dzięki takim działaniom przyczynimy się do poprawy bezpieczeństwa wśród pieszych.

Dziękujemy przedstawicielom komendy policji z sekcji ruchu drogowego za czuwanie nad bezpieczeństwem przeprowadzanej akcji.

(PSP 3 Brzesko)

Konkurs ZNAMY WASZE IMIONA

0

Regulamin i wykaz źródeł historycznych – w formacie PDF (pobierz), w wersji WORD (pobierz)

Karta zgłoszenia – w formacie PDF (pobierz), w wersji WORD (pobierz)

Życie Brzeska

125 lat szkoły w Sterkowcu

0

Już od 125 lat szkoła w Sterkowcu kształci kolejne pokolenia uczniów i jest kulturalnym sercem miejscowości. W piątek, 25 października świętowano tą wyjątkową rocznicę placówki, której patronuje św. Stanisław ze Szczepanowa. Uroczystość rozpoczęła msza św. w Bazylice                           w Szczepanowie.

– Dziękuję dyrekcji i kadrze pedagogicznej za bardzo dobrą współpracę na wszystkim odcinkach wychowania i kształtowania młodych charakterów. Pamiętajmy, że szlachectwo zobowiązuje, świadomi chlubnych tradycji naszej szkoły powinniśmy czynić wszystko, co tylko możemy, aby szkoła jak najlepiej służyła kolejnym pokoleniom – zaznaczył w homilii ks. prałat Władysław Pasiut. Proboszcz parafii w Szczepanowie przekazał wyjątkowy dar dla szkoły, mianowicie kartę                           z błogosławieństwem papieża Franciszka. Wikariusz ks. Jan Lorek wrócił do Szczepanowa również           z doktoratem obronionym w Rzymie w języku włoskim. Podkreślmy, że kapłan – przyjaciel szkoły       w Sterkowcu – napisał pracę w języku łacińskim. 

Ciąg dalszy uroczystości miał miejsce w budynku Szkoły Podstawowej w Sterkowcu. Dyrektor szkoły Maria Dąbrowa – Legutko wygłosiła słowa powitania wraz z okolicznościowym przemówieniem, podkreślając – że jubileusz szkoły zachęca nas do pochylenia się nad jej historią oraz dokonaniami minionych pokoleń.

– Jestem dumna, że mogę z wami świętować tak wyjątkową rocznicę. Niewiele szkół może szczycić się tak długą historią – powiedziała Marta Malec-Lech, członek Zarządu Województwa Małopolskiego.

Do Sterkowca przybyło wielu znamienitych gości. Małopolski Kurator Oświaty Barbara Nowak dziękowała przewodniczącemu Rady Rodziców PSP w Sterkowcu drMarkowi Zacharze za zaangażowanie, jakie włożył kilka lat temu w uratowanie placówki przed likwidacją.

– Jesteście wyjątkową społecznością. Natomiast szkoła w Sterkowcu faktycznie promieniuje dobrem, mądrością i troską o dziecko. To miejsce ma przyszłość – zauważyła Barbara Nowak. Małopolska Kurator Oświaty otrzymała pamiątkowy medal z rąk dr Marka Zachary za trud i determinację włożone                       w uratowanie placówki. – Jest pani przykładem wielkiego patrioty i urzędnika państwowego. Dziękuję również Arturowi Puciłowskiemu, dyrektorowi delegatury Kuratorium Oświaty w Tarnowie. Państwo zawsze mieliście dla nas czas – dodał dr Marek Zachara.

Dziś szkoła w Sterkowcu cieszy się popularnością również wśród mieszkańców okolicznych miejscowości, o czym świadczy znaczący wzrost liczby uczniów na przestrzeniostatnich lat.

– Kiedyś dyskutowano nad ewentualną likwidacją szkoły. Jako burmistrz chcę wyraźnie zaznaczyć – podczas mojego urzędowania na pewno nie będziemy pochylać się nad tego typu zamiarami. Będziemy dbać o rozwój placówki, aby kształciła nowe pokolenia. Ta szkoła działa bardzo dobrze – podkreślił burmistrz Brzeska Tomasz Latocha. 

Do misji uratowania placówki nawiązała również sołtys Dorota Karaś. – Powiem od serca, nasz patron święty Stanisław otoczył szkołę parasolem ochronnym i myślę, że będzie ona nadal w dobrej kondycji, jak do tej pory – stwierdziła sołtys Dorota Karaś.

Przemówienie wygłosił również mieszkaniec Sterkowca i wieloletni wójt gminy Szczurowa Marian Zalewski. Nestor polskiego samorządu przytoczył wiele ciekawostek z historii szkoły, jak                         i miejscowości. 

– W Sterkowcu wiele inwestycji wykonano w czynie społecznym. Dzięki mieszkańcom mamy miejscowość, która wyrosła ponad przeciętność. Sterkowiec jest nietuzinkowy i ma przed sobą świetne perspektywy rozwoju – tłumaczył Marian Zalewski. 

Wśród gości liczną grupę stanowiły osoby związane z oświatą. Należeli do nich emerytowani nauczyciele, dyrektorzy i pracownicy administracji i obsługi, dyrektorzy szkół podstawowych Gminy Brzesko, a także przedstawiciele Związku Zawodowego Solidarność: prezes Halina Musiał i wiceprezes Małgorzata Goin.

Po wystąpieniach przyszła pora na popisy artystyczne uczniów. Młodzież szkolna pod kierunkiem nauczycieli:  Barbary Pacura, Anny Tybon i Ewy Wojas przedstawiła montaż słowno – muzyczny, przenosząc wszystkich do wspomnień minionych bezpowrotnie chwil, zdarzeń i znajomych twarzy. Odbyło się również uroczyste ślubowanie pierwszaków, których  występy zostały nagrodzone gromkimi brawami.

Ostatnim punktem oficjalnej części  było odsłonięcie tablicy ku pamięci Franciszka Pikulskiego, fundatora pierwszej szkoły w Sterkowcu. Tablicę ufundował absolwent miejscowej placówki – Marek Duda.

Uroczystości zakończono wspólnym obiadem i jubileuszowym tortem. Dla wielu osób była to doskonała okazja do spotkań, rozmów, wspomnień i wzruszeń.

Znaczna część osób dokonała również pamiątkowego wpisu w złotej księdze, a na ręce dyrektor złożono mnóstwo kwiatów, życzeń i upominków, za które wdzięczna jest cała społeczność szkolna.

Życie Brzeska

Uwierzyła oszustom, straciła oszczędności życia.

0

Wszelkimi możliwymi sposobami oszuści podszywający się pod fałszywych „policjantów” próbują wmówić seniorom, że w okolicy grasują hakerzy a ich oszczędności na koncie są zagrożone. Choć takich prób oszustwa od początku tego roku na terenie powiatu brzeskiego było kilkadziesiąt to w zdecydowanej większości przestępcy byli odprawiani „z kwitkiem”. Tym razem niestety 61-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego pod wpływem manipulacji dzwoniącego oszusta podała dane do konta umożliwiając mu „wyczyszczenie” konta z oszczędności.

Spore grono seniorów już wie, jak reagować na wszelkie próby wyłudzenia od nich pieniędzy a metody „na wnuczka” czy „na policjanta” są im doskonale znane. Najczęściej osoby starsze już na początku połączenia telefonicznego szybko orientują się, że jest to próba oszustwa i „odprawiają z kwitkiem” przestępców. Zdarza się jednak, że zasiane ziarenko niepokoju o zagrożonych oszczędnościach na koncie jest silniejsze niż wątpliwości i przypuszczenia. Z taką właśnie sytuacją spotkała się 61-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego, która wczoraj, 15 października br. odebrała telefon od rzekomego funkcjonariusza przekonującego o tym, że grasuje szajka hakerów usiłująca przejąć jej konto. Rozmówca twierdził, że zgromadzone przez seniorkę oszczędności na koncie są zagrożone i pilnie musi założyć inne konto oraz przelać tam pieniądze. Przestraszona i niczego nieświadoma kobieta wykonywała instrukcje oszusta. Założyła nowe konto i przelała tam swoje oszczędności. Następnie podała dane do tego konta oszustowi. Wystarczyło niewiele czasu, aby 80 tysięcy złotych oszczędności „wyparowało”. Kiedy kobieta opowiedziała o sytuacji mężowi, ten od razu zorientował się, że mają do czynienia z oszustwem. Oboje zgłosili się do brzeskiej komendy informując o wszystkim policjantów.

Policjanci po raz kolejny apelują o czujność i rozwagę. Nigdy żaden policjant nie informuje osób postronnych o podejmowanych działaniach i nie prosi o hasła do konta. Nigdy też funkcjonariusze nie odbierają i nie przekazują pieniędzy. Jeśli odbierzemy telefon i nasz rozmówca będzie przedstawiał się jako policjant czy prokurator i pojawi się temat związany z koniecznością przekazania przez nas na jakikolwiek cel pieniędzy, natychmiast dzwońmy pod numer 112 (po uprzednim rozłączeniu poprzedniej rozmowy).

Zwracamy się również z apelem do osób młodych, aby przestrzegały swoich rodziców, dziadków, osoby samotnie zamieszkujące przed oszustami działającymi właśnie w ten sposób. Dzięki naszej wspólnej czujności możemy uchronić naszych bliskich przed utratą oszczędności życia.

KPP Brzesko/ Życie Brzeska

Jest wyrok dla 14-latka, który zalał mysz wrzątkiem

0

W kwietniu tego roku 14-latek z Uszwi dopuścił się bestialskiego czynu. Uwięzioną w szklanym pojemniku mysz zalał wrzątkiem, a całą „operację” nagrał.
Film trafił na Facebooka, a tam szybko został udostępniony na lokalnych forach.
Zostało wszczęte postępowanie w kierunku art 35 ust.2 Ustawy o Ochronie Zwierząt (znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami).

Z dyskusji toczącej się na forach internetowych można wywnioskować, że nie był to pierwszy tego typu incydent, a do takich okrutnych czynów miało dochodzić już wcześniej.

Nadzór kuratora, dziesięć godzin prac społecznych, przepadek przedmiotów, służących do popełnienia czynu zabronionego- to kara jaką wymierzył sąd rodzinny 14-latkowi. Orzeczenie jest prawomocne, a część godzin prac społecznych chłopak odpracował już w szkole, w której się uczył.

Życie Brzeska

Rynek jest the best!

0

Mija zaledwie 9 miesięcy od objęcia gospodarstwa przez nowego burmistrza Tomasza Latochę, a na Brzeskim Rynku odbyły się już trzy imponujące imprezy jakich to miejsce nigdy przedtem nie widziało. Na wiosnę w okresie przedświątecznym zorganizowany został Jarmark Wielkanocny. Była to pierwsza tego typu impreza w Brzesku i od razu została bardzo ciepło przyjęta przez mieszkańców, którzy mają nadzieję, że na stałe wejdzie ona  do kalendarza imprez i z roku na rok będzie coraz bogatsza i atrakcyjniejsza. Na początku lata w pamięci wszystkich zapisał się fantastyczny koncert muzyki klasycznej w wykonaniu Strauss Syfony Orchestra. Do tego czwórka wspaniałych śpiewaków i zespół baletowy. Trzy w jednym. I jeszcze kolorowo podświetlone kamienice otaczające rynek. Rozmach przedsięwzięcia robił ogromne wrażenie. Takiego koncertu Brzesko jeszcze nie widziało. Koncert był możliwy dzięki współpracy władz gminy, powiatu i województwa. Nie ma wątpliwości, że biorąc pod uwagę rozmach tego przedsięwzięcia, udźwignięcie wszystkich kosztów z tym związanych tylko przez samorząd gminny, po prostu nie byłoby możliwe. Do imprezy dołożył się powiat  brzeski i w sposób bardzo znaczący, województwo małopolskie. Okazało się, że rzecz dotychczas niemożliwa okazała się możliwa i to w bardzo szybkim terminie.

No i teraz Małopolski Festiwal Smaków. Impreza o randze wojewódzkiej. Gmina przejęła do realizacji zadanie wojewódzkie, a wraz z nim bardzo zacną, bo wynoszącą aż 180 tysięcy kwotę na jego realizację. Czy kiedykolwiek w ostatnich dziesięciu latach Brzesko realizowało projekty wojewódzkie? Czy kiedykolwiek otrzymało aż tak ogromneśrodki na realizację pojedynczego zadania? Zaledwie kilka miesięcy i trzy potężne imprezy. Czy odkąd Rynek został przebudowany miało miejsce coś takiego? 

W czasie wyborów do na urząd burmistrza Brzeska, polityczna konkurencja ustami swoich najbardziej prominentnych działaczy nie wahała się straszyć mieszkańców( co wielu z nas zapewne dobrze jeszcze pamięta, bo się z tym działacze nie kryli), że wybór Tomasza Latochy to katastrofa, bo w województwie w tej kadencji rządzić będzie inna (ich) opcja polityczna, która za karę, że mieszkańcy „źle” wybrali,odetnie gminę od wszelkich środków. No cóż, każdy ocenia według swojego formatu, ale niepotrzebnie lokalni działacze przylepiali łatkę mściwych złośliwych gnomów swoim wyżej postawionym kolegom, bo mocno się pomylili. Bardzo szybko okazało się bowiem, że nowy burmistrz Tomasz Latocha bardzo dobrze dogaduje się z nowymi władzami województwa małopolskiego. A nowe władze województwa nie są zaślepione niczym polityczna sekta i potrafią współpracować przy realizacji wartościowych projektów na zasadzie wzajemnego szacunku, czego efekty możemy na własne oczy oglądać.

Życie Brzeska