Minister zdrowia Łukasz Szumowski odwiedził wczoraj szpital w Brzesku. Będąc w drodze, między forum ekonomicznym w Krynicy a stolicą znalazł czas, aby zawitać w nasze gościnne progi. Całe spotkanie odbyło się w bardzo przyjemnej atmosferze, wraz z byłą panią dyrektor a obecnie wiceministrem zdrowia Józefą Szczurek-Żelazko oraz obecnym dyrektorem Adamem Smoułchą zwiedzili oni niemal cały szpital.
Minister znalazł również czas na rozmowy z dziennikarzami, poinformował on, że rozporządzenie w sprawie płac lekarzy, którzy odbywają szkolenie specjalizacyjne w ramach rezydentury, zostało już podpisane.
Jest to krok w stronę realizacji porozumienia, które w lutym zostało zawarte z protestującymi rezydentami. Minister Łukasz Szumowski zaznaczył, że ustawa posiada zapisy, które do 2028 r. Zabronią lekarzom pracy powyżej ustawowych 48 godzin.
– To jest bardzo krótkie porozumienie. Ustalenia zapisane są na półtorej kartki papieru. Zawiera ono, że lekarze rezydencji otrzymają podwyżki – Minister Łukasz Szumowski.
Specjalizacje, które cieszą się największym priorytetem strony rządowej to według słów ministra m.in. anestezjologia i intensywna terapia, chirurgia onkologiczna, chirurgia ogólna, choroby wewnętrzne, hematologia, geriatria i kardiologia dziecięca. Są to zawody o bardzo szczególnej specyfice pracy, wymagające ogromnej wiedzy i niedające lekarzom wielkiej możliwości wyboru miejsca pracy.
Minister był pod wrażeniem ilości świadczeń których udziela nasz szpital. Pytał nawet z jak wielkiego obszaru placówka przyjmuje pacjentów nie dowierzając, że jest to jedynie szpital powiatowy.
Resort zdrowia ma również w planach finansowanie dyżurów lekarzy rezydentów.
– Koszt dyżurów rezydentów teraz będzie finansował budżet państwa, a nie szpitale, to poprawi sytuację finansową szpitali – mówi Adam Smoułcha, dyrektor brzeskiego szpitala.
W brzeskim szpitalu mamy 16 lekarzy na rezydenturze, jest więc ważna informacja dla naszej placówki.
_
ŻB