Policjanci z Wydziału Kryminalnego brzeskiej jednostki ustalili mężczyznę, który włamał się do jednej ze stacji paliw w powiecie brzeskim. 20-letni mieszkaniec Krakowa przyjechał w odwiedziny do swojego znajomego. W trakcie spotkania towarzyskiego w środku nocy zabrakło mu papierosów. Nie zastanawiając się nad konsekwencjami postanowił włamać się do pobliskiej stacji paliw. Oprócz paczek papierosów ukradł sklepowy alkohol.
5 lipca br. nad ranem dyżurny brzeskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o włamaniu do stacji paliw w powiecie brzeskim. Policjanci, którzy zostali wysłani na miejsce ustalili, że do zdarzenia doszło przed godziną 1. Sprawca wyłamał okno znajdujące się w części sklepowej stacji i wszedł do środka. Włamywacz ukradł kilka paczek papierosów i alkohol. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, w tym także traseologiczne, pozostawione na stacjiprzez sprawcę. Zebrane przez kryminalnych informacje doprowadziły do 20-letniego mieszkańca Krakowa. Okazało się, że mężczyzna w noc włamania rzeczywiście przybywał na terenie powiatu brzeskiego. Przyjechał w odwiedziny do swojego znajomego, a gdy w trakcie spotkania towarzyskiego jak twierdził zabrakło mu papierosów, nie bacząc na konsekwencje włamał się do stacji paliw. „Zaopatrzył się” jednak nie tylko w kilka paczek papierosów, ale przy okazji w trunki. Drobne zakupy będą go teraz sporo kosztować. W środę, 15 lipca mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
KPP Brzesko