Cygańskie „Pochłonięcie” i zwycięstwo życia!

0
283

W czwartek już po raz 14 wyruszył z Tarnowa Międzynarodowy Tabor Pamięci Romów.

Tabor przybył do Szczurowej, gdzie od lat jest gościnnie przyjmowany przez samorząd Gminy Szczurowa z wójtem Marianem Zalewskim na czele. Z tego miejsca uczestnicy wydarzenia wyjeżdżają do okolicznych miejscowości, w których znajdują się groby pomordowanych przez hitlerowskich Niemców w czasie II Wojny Światowej Romów. 

Romowie, należący głównie do rodzin Cioroniów/Cioruniów/Ciurejów i Białoniów osiedlili się w Szczurowej w latach 20. XIX w. Mieszkali w biednej osadzie usytuowanej na krańcu wsi. Należeli do Romów osiadłych, zżytych z miejscową ludnością na tyle, że trafiały się wśród nich małżeństwa mieszane. Pomagali sąsiadom w pracach polowych, żyli też z tego, co uprosili od zaprzyjaźnionych gospodarzy. Byli wśród nich muzykanci i kowale. Do 1943 r. w osadzie mieszkało ponad sto osób. Niemal wszyscy zostali zamordowani 3 lipca 1943 r. 

Rankiem tego dnia osada romska została otoczona przez żandarmów, którzy furmankami przewieźli Romów na miejscowy cmentarz. Tam Niemcy zastrzelili 93 osoby. 

Mieszkańcy Szczurowej starali się ratować swych sąsiadów. Podstępem udało się wydostać ze śmiertelnego transportu kilka osób, między innymi Krystynę Cioruń. 8 maja 1966 r., z inicjatywy miejscowej ludności, przy mogile ustawiono granitowy głaz, opatrzony pamiątkową inskrypcją. Jest to pierwszy na świecie pomnik wzniesiony dla upamiętnienia Zagłady Romów. Stanął on na największej zbiorowej mogile pomordowanych Romów na terenie Polski. Od tamtego czasu na grób w Szczurowej przyjeżdżają pielgrzymki Romów z całego świata.

W piątek o godz. 12 uczestnicy Taboru wśród których znajdowali się min. goście z Kanady  przybyli do Borzęcina Dolnego, aby w lesie –  miejsce zamordowania 29 Romów złożyć kwiaty i pomodlić się za ofiary tej zbrodni.  W lipcu 1943 grupa 29 Cyganów, w tym 3 mężczyzn, 5 kobiet (w tym jedną w bardzo podeszłym wieku) i 21 dzieci w wieku 4-12 lat oraz 1 niemowlę, została zatrzymana w miejscowości Wał-Ruda. Wozami miejscowych chłopów przewieziono ich do borzęckiego lasu, polecono położyć się twarzą do ziemi i zastrzelono. Prawdopodobnie udało się uciec jednemu mężczyźnie. Ofiary to Cyganie z grupy Polska Roma: Majewscy, Kwiatkowscy, Chmielewscy oraz miejscowi, osiadli prawdopodobnie w Szczurowej, Cioronie. Na miejsce egzekucji ściągnięto okolicznych mężczyzn, kazano im wykopać dół i pogrzebać zwłoki rozstrzelanych. W 1959 roku szczątki ofiar zostały ekshumowane i pochowane w zbiorowej mogile na cmentarzu parafialnym w Borzęcinie Dolnym.  W 2010 uczestnicy Międzynarodowego Taboru Pamięci Romów na miejscu mordu wkopali brzozowy krzyż. 

Miejsce zbrodni zostało upamiętnione robiącym przejmujące wrażenie pomnikiem wykonanym z dość nietypowego jak na pomniki materiału, bo z drewna, przez romską artystkę Małgorzatę Mirga-Tas – absolwentkę krakowskiej akademii Sztuk Pięknych 

W sobotę 23 lipca 2011 o godz. 12.00 podczas XII Międzynarodowego Taboru Pamięci Romów, odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika upamiętniającego martyrologię Cyganów.

Po złożeniu kwiatów przez Uczestników Taboru którym towarzyszył Gospodarz Gminy Borzęcin Wójt Janusz Kwaśniak raz zastępca Wójta Tadeusz Żurek, delegacja przejechała na miejscowy cmentarz, gdzie złożone zostały szczątki pomordowanych w borzęcińskim lesie Romów, aby i tam pomodlić się, złożyć kwiaty i zapalić znicze (przypomni ku w lesie, z oczywistych względów, nie zostały zapalone znicze). Po modlitwie, jeden z Uczestników Taboru, w bardzo osobistym przejmującym wystąpieniu wspominał jak został uratowany przez Polaków i dzięki temu przerwał ten czas zagłady. 

Eksterminacja Cyganów przez III Rzeszę to w języku romskim Porajmos – Pochłonięcie. W  latach 1933 – 1945 Sinti i Romowie  cierpieli  jako ofiary prześladowań nazistowskich Niemiec.  Nieznana jest nawet przybliżona liczba ofiar eksterminacji Romów, większość z nich nie miała obywatelstwa i dokumentów. Szacuje się jednak, że zginęło ich około 500  tysięcy,  niektóre obliczenia mówią nawet o 2 milionach. Sinti i Roma ginęli w obozach zagłady na terenie okupowanych państw Europy, a także z głodu i chorób w obozach pracy i koncentracyjnych. 

Heinrich Himmler początkowo wahał się, czy stworzyć dla „czystych rasowo” Cyganów „rezerwat” w odległym zakątku Europy, jednak porzucił ten plan. 15 listopada 1943 postanowił, że Cyganie i „częściowi Cyganie” mają być traktowani tak samo, jak Żydzi.

Większość polskich Cyganów została wywieziona do obozów koncentracyjnych i tam ostała zamordowana. W 1943 roku w Birkenau przebywało około 23 tysięcy osób pochodzenia romskiego. Stanowili trzecią po Żydach i Polakach grupę narodowościową w tym obozie koncentracyjnym. Rodzin nie rozdzielano, jak w przypadku Żydów,  tylko wszystkich razem kierowano do baraków. Cyganie żyli w strasznych, wciąż pogarszających się warunkach, często bez wody i jedzenia. Panowała ogromna śmiertelność, wybuchały epidemie, ludzie umierali z głodu i chorób.

Od maja 1943 do sierpnia 1944 funkcję lekarza naczelnego „obozu cygańskiego” pełnił Josef Mengele, który przeprowadzał tam swoje badania antropologiczne, głównie na Romach i bliźniętach.

W lecie 1943 Niemcy zlikwidowali „obóz cygański”, mordując w komorach gazowych 20 tysięcy ludzi. Kolejnej likwidacji „obozu cygańskiego” dokonano w nocy z 2 na 3 sierpnia 1944, kiedy 2897 osób, mimo rozpaczliwego oporu, zagazowano w komorze przy IV krematorium w Birkenau. Ciała zamordowanych spalono w dołach obok krematorium, gdyż piece krematoryjne były wtedy nieczynne. Od 1997roku 2 sierpnia obchodzony jest w Auschwitz-Birkenau Dzień Pamięci o Zagładzie Romów. 

Ale  Międzynarodowy Tabor Pamięci Romów to nie tylko wspominanie tragicznej przeszłości i czczenie ofiar. Tradycyjnie jest to również okazja do zaprezentowania bardzo bogatej cygańskiej kultury, zwłaszcza muzycznej z które słyną Romowie. Nie inaczej było i w tym roku. Na zakończenie trzydniowego wydarzenia w parku dworku Kępińskich znajdującym się centrum Szczurowej odbył się koncert w którym wystąpili cygańscy artyści. Gwiazdą wieczoru była Teresa Mirga –  cygańska poetka, pieśniarka, gitarzystka, kompozytorka, założycielka i liderka cygańskiego zespołu Kałe Bała (Czarne Włosy). Urodziła się i dorastała na polskim Spiszu, w cygańskiej osadzie w Czarnej Górze, gdzie mieszka do dziś. Z zespołem Kałe Bała ma na koncie kilka płyt, szereg nagrań dla Polskiego Radia i Telewizji. Występowała i nagrywała min. z Kajah. Obok utworów autorskich Teresa Mirga wykonuje także pieśni należące do tradycji muzycznej Bergitka Roma (Romów Górskich, zwanych Polskimi Cyganami Wyżynnymi). Występ w Szczurowej zawierał bardzo bogaty i różnorodny repertuar, muzykę Cyganów polskich, ale także i bałkańskie rytmy, utwory bardzo żywiołowe oraz wolne. Teresa Mirga potwierdziła, że cygańska muzyka potrafi wzruszyć i poruszyć każdego, niezależnie od tego czy płynie w nim romska krew czy nie. Cygańskimi rytmami dali się porwać nawet goście z dalekiej Japonii, którzy potrafili się wczuć w klimat i całkiem nieźle ubijać trawę przed sceną. Potwierdzeniem najwyższej klasy cygańskiej muzyki zaprezentowanej w Szczurowej był fakt, że nawet obecny na koncercie buddyjski mnich, który przez większą część występu zachowywał powagę i iście buddyjski spokój i opanowanie, w ostateczności dał się porwać muzyce i pokazał, że nie bacząc na dostojeństwo i mnisze szaty, potrafi „wyginać śmiało ciało”. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj