Przedwczoraj w miejscowości Jastew, doszło do pożaru samochodu osobowego. Na miejsce zostały zadysponowane dwie jednostki OSP Jastew i OSP Dębno. Pierwszy na miejscu był zastęp OSP Jastew. Zwarci i gotowi do działania strażacy wyskoczyli z samochodu. Niestety ich samochód nie posiada wody na samochodzie, więc w bardzo szybki sposób zrobili linie gaśniczą od hydrantu. Niestety jak się okazało hydrat w tej miejscowości został uszkodzony. Strażacy nie mogli podjąć akcji gaśniczej, dlatego skupili się na zabezpieczeniu miejsca palącego się samochodu na drodze. Po chwili od zgłoszenia na miejscu pojawił się również zastęp OSP KSRG Dębno, który posiada samochód do akcji gaśniczych. Po przyjeździe zastępu z Dębna pożar samochodu został bardzo szybko ugaszony za pomocą linii szybkiego natarcia.
Czy ktoś kontroluje stan hydrantów w danej miejscowości? Co mogło się stać jak w pożarze stanął by dom mieszkalny? Mogło skończyć się to śmiercią zamieszkałych w nim domowników. W tym pożarze nikt nie ucierpiał, ale mogło skończyć się to różnie.
Warto uczulać mieszkańców że hydranty zawsze powinny być sprawne. To właśnie od nich, w wielu sytuacjach zależeć będzie szybka akcja gaśnicza.
—
Capuccino / OSP